Po kilku meczach kiedy to Gryf Słupsk przeważał, ale zawsze brakowało przysłowiowej kropki nad „i” przyszedł mecz z Borowiakiem Czersk. Mecz w którym podopiecznym Tadeusza Żakiety wychodziło wszystko, no może prawie wszystko bo wynik zdecydowanie brakowało kolejny raz wykończenia w kilku dogodnych sytuacjach.
- Podsumowanie roku / Czyli Gryf w obiektywie
- Replika z brązu pierwszego pomnika Powstańców Warszawskich
- W meczu przyjaźni, bez punktów dla Gryfa
- Gryf nadal bez wygranej, pomimo że był drużyną lepszą od MKS-u
- GKS Kowale lepsze o jedno trafienie od Gryfa
Ale szczerze mówiąc nie ma co narzekać. Kto był mógł zobaczyć dwie piękne bramki. Pierwsza, bezpośrednio z rożnego którego wykonywał Patryk Dąbrowski

Druga po atomowym uderzeniu Macieja Kozakowskiego. Ponadto Maciej trafia raz jeszcze, do tego bramki zdobywali, Stankiewicz oraz Rusiecki

Robert Skumiał Fotografia
zapraszam do obserwacji profilu🧐
#robertskumiałfotografia #robertskumialfotografia #fotografia #